|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Tayla Frost
Dołączył: 13 Kwi 2013
Posty: 211
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 23:42, 23 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
- Czyli ta bójka ze mną jest jej pierwszą w tym roku? - odparłam nieco zaskoczona, bo jakiś pierwszoklasista po całej szkole rozgłaszał, że Caroline pobiła go dzień przed rozpoczęciem szkoły. Że też facet nie miał honoru, by przyznawać na głos, że dał się pobić kobiecie.
- Co do poznania mnie - nie wiem, czy jest we mnie cokolwiek ciekawego, byś chciała na mnie marnować czas, ale też chętnie cię poznam. Hej, byłaś pierwszą osobą, która w ogóle do mnie zagadała w chórze, nie zapomniałam o tym. - Uśmiechnęłam się do niej promiennie.
Chwilę po tym kelner przyniósł nasze drinki i zauważyłam, że dziewczyna trochę nieufnie się im przypatruje.
- Wyluzuj, zawsze to biorę i daje nieziemskie efekty. Można zapomnieć o całym świecie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Claire Valentine
Dołączył: 13 Kwi 2013
Posty: 235
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 23:49, 23 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
- Powiedziałam, że przystopowała. A nie, że zaprzestała- mrugnęłam z rozbawieniem, wlewając w siebie drinka.- Można uznać, że to prawda.
- I uwierz, jest w tobie coś takiego, że chciałabym cię poznać. Z kolei o mnie nie ma chyba co wiedzieć. Tyle, co pochodzę z NYC, i chcę tam wrócić. Kiedyś byłam kapitanką cheerleaderek i chodziłam ze szkoły prywatnej, z której zostałam wywalona. A, i kocham taniec. Często można mnie spotkać na kółku tanecznym. Nieważne, że na pierwszym spotkaniu byłam sama.- spojrzałam na Taylę. I za każdym razem stwierdzałam, że nie wygląda dobrze.
-Barman, następna kolejka- mruknęłam w końcu.- A jak z tobą?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tayla Frost
Dołączył: 13 Kwi 2013
Posty: 211
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 23:59, 23 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
- Zdążyłam już zaznajomić się z salą taneczną, świetne miejsce - zaczęłam, zastanawiając się, ile mogę o sobie powiedzieć. - Cóż, to że jestem z Nowego Jorku już wiesz. Też chodziłam tam do prywatnej szkoły, jednej z najlepszych na Manhattanie. Ale matka w końcu wydała wszystkie pieniądze, jakie zostawił jej ojciec po rozwodzie, więc musiałyśmy zmienić standardy życia. I tak wylądowałam tutaj, mieli najtańszy domek w miarę dobrym stanie. - Spojrzałam na dziewczynę. - Przynudzam, nie? Wybacz. Po prostu we mnie nie ma nic interesującego. - Poza chorą psychicznie mamuśką, której kompletnie nie obchodzi fakt, że zarówno kochankowie z przeszłości, jak i dwójka obecnych próbuje mnie na każdym kroku wykorzystać, a jeden z nich przy każdym swoim nocowaniu zagląda do łazienki, gdy się kąpię - ale tego nigdy nikomu nie zdradzę, bo wiem, że każdy uciekłby ode mnie w reakcji na takie rewelacje.
Zdałam sobie sprawę, że chwilę za długo milczałam.
- Mówiłaś o cheerioskach... Nie jestem w temacie, więc wybacz głupie pytanie, ale dlaczego tutaj nie jesteś kapitanką?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Claire Valentine
Dołączył: 13 Kwi 2013
Posty: 235
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 0:09, 24 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
- Powiązanie z wywaleniem ze szkoły. Tyle. I chyba mamy więcej wspólnego niż ci się wydaje. Jestem z rozbitej rodziny, do Limy przeprowadziłam się z matką, która co tydzień przyprowadza nowego faceta. Kocham ją, ale nie zaprzeczę, że to największa dziwka w okolicy. I jeśli mam być szczera, przeprowadziłyśmy się tu przez moje załamanie nerwowe. Wszystkiego się nazbierało, zaczynając od rozwodu rodziców, poprzez wydalenie ze szkoły, ponieważ kryłam dziewczynę, która była moją przyjaciółką. Na koniec zdrada chłopaka, również z tą dziewczyną. No i przez to...zaczęłam się ciąć.- podwinęłam rękawy, pokazując blizny. I nowe rany, które zrobiłam kilka dni temu.- Tak, wiem, że to złe. Po prostu nie umiem nad tym panować. Kiedy jest dobrze, po prostu tego nie robię. Gorzej, jak coś się posypie jak domek z kart. Matka myślałam, że jak odseparuje mnie od NYC, poczuję się lepiej. Gówno prawda.- nie patrzyłam, ile już wypiłam. Potrzebowałam tego.- A jeśli chodzi o cheerioski, nie chcę pakować się w to bagno, bo znam doskonale to środowisko. Banda zapatrzonych w siebie idiotek. Nigdy taka nie byłam i nigdy nie będę- zaśmiałam się kpiąco. Byłam chyba już pod niezłym wpływem alkoholu, skoro tyle zdążyłam o sobie powiedzieć. Nie powiem, byłam ciekawa jej reakcji.
- Popatrz. Znam cię od niedawna, a opowiedziałam ci w skrócie historię mojego życia. Masz w sobie to coś, że po prostu czuję...że mogę ci zwyczajnie zaufać.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Claire Valentine dnia Śro 13:59, 24 Kwi 2013, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tayla Frost
Dołączył: 13 Kwi 2013
Posty: 211
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 14:33, 24 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Rzeczywiście miałyśmy trochę wspólnego.
- Claire, ja... może nie jestem najlepszą osobą do tego, ale chciałabym jakoś ci pomóc - wydusiłam. - Kaleczenie się w niczym Ci nie pomoże, ale może rozmowy tak. Wiesz, ciągle cierpię po stracie mojego eks, ale odkąd poznałam Dereka, ból jest mniejszy, chociaż jestem pewna, że on nie ma pojęcia o swoim wpływie na mnie. Tylko nikomu o tym nie mów! Wystarczyło, że Nate i Caroline wykrzyczeli to zajęciach chóru, niemniej wciąż mam nadzieję, że nikt nie traktuje tego poważnie. - Puściłam do niej oko. - Mówię to, byś spróbowała otworzyć się na kogoś nowego i może porozmawiała z mamą... Powiedz jej, że kolejni faceci w domu ci przeszkadzają. Gdybym ja mogła pogadać ze swoją matką, dawno bym to zrobiła - powiedziałam, szybko zdając sobie sprawę, że z moich ust wyszło o kilka słów za dużo.
Zaczęłam gorączkowo wyjmować pieniądze, chcąc opłacić drugą zamówioną przez Claire kolejkę, gdy w wejściu do klubu zauważyłam jednego z dwóch kochanków matki, tego brutalniejszego. Odwróciłam szybko głowę, ale czułam na plecach przenikliwe zimno wywołane jego wzrokiem. - Muszę już iść. Miło było. Niedługo chyba wrócę do szkoły. I tu masz kasę za drinki - powiedziałam, dyskretnie przesuwając pieniądze w jej stronę i cicho przy tym szepcząc. - Jakby co, nie znasz mnie i dziś przypadkiem do mnie zagadałaś. - Z tymi słowami odeszłam szybko w stronę wyjścia z baru, zataczając łuk, by jak najbardziej opóźnić spotkanie z kochankiem matki. Miałam nadzieję, że Claire nie zauważyła ani jego, ani tego że za mną ruszył od razu, jak odeszłam od baru.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Claire Valentine
Dołączył: 13 Kwi 2013
Posty: 235
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 20:38, 24 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Zasalutowałam. Jednak bardziej zaskoczyło mnie to, że Tayla chciała mi pomóc. Oraz, gdyby rozmowy z matką były takie proste...ale po oczach i gestach mojej towarzyszki widziałam, że jej życie to też nie spacerek. Zwłaszcza wtedy, kiedy wsunęła mi w dłoń pieniądze za drinki oraz, że nie nie znam. Odnosiłam wrażenie, że ma o wiele gorsze problemy ode mnie. Z ciężkim sercem zapłaciłam za drinki i poszłam do samochodu. Gdzieś musiałam przenocować, a nikomu nie chciałam zawracać głowy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Darren Mellark
Dołączył: 21 Kwi 2013
Posty: 91
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 21:51, 25 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Wpadliśmy do baru w świetnych nastrojach, w drodze podśpiewując Zombie
- No Mad dałaś radę, w nagrodę masz u mnie duże piwo - lekko szturchnąłem dziewczynę. Zajęliśmy stolik, a ja jak to miałem w zwyczaju udałem się do baru, po trunki dla nas.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Elizabeth Carol
Dołączył: 16 Kwi 2013
Posty: 179
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 21:55, 25 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Kiedy zajęliśmy stolik natychmiast rozejrzałam się po lokalu i od razu mi się tutaj spodobało. Chwilę później spojrzałam na Madison i uśmiechnęłam się do niej radośnie.
-Darren ma rację.
Poprawiłam swoje włosy i zauważyłam jak do lokalu wchodzi Claire. Pomachałam do niej żeby do nas podeszła.
-Obie z Arią byłyście niesamowite.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Claire Valentine
Dołączył: 13 Kwi 2013
Posty: 235
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 22:00, 25 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Do lokalu zwyczajnie wpadłam, o mało co nie zabijając się na prostej drodze. Na szczęście o kierowcę nie musiałam się martwić, bo mama jest u kogoś znajomego w Limie i zostawiłam jej kluczyki. No, tym razem nie grozi mi noc w aucie.
W tłumie wypatrzyłam Lizzy. Odmachałam jej radośnie i podeszłam w ich kierunku. Przy okazji, na scenie została postawiona rura do tańca. Super, przyda się. Impreza w barze karaoke w paczką przyjaciół oraz fakt, że nie mam kiecki w grochy, przyprawiał mnie o zawrót z radości. Usiadłam przy stoliku obok Lizzy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Madison Calder
Dołączył: 14 Kwi 2013
Posty: 53
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lima
|
Wysłany: Czw 22:07, 25 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Siedziałam przy stoliku z Darrenem i Lizzy i czułam sie nieco speszona, kiedy słuchałam tych wszystkich komplementów dotyczących mojego duetu z Arią.
- Dzięki. Jeszcze nikt mi nie mówił, że dobrze śpiewam. Może dlatego, że nigdy nie śpiewałam przed ludźmi - uśmiechnęłam się nieśmiało i zobaczyłam, że do baru weszła Claire. Usiadła z nami przy stoliku.
-To kto pierwszy śpiewa? - zapytałam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Darren Mellark
Dołączył: 21 Kwi 2013
Posty: 91
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 22:13, 25 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Dla dziewczyn wziąłem drinki, a dla siebie piwo. Wracając zauważyłem,że przy naszym stoliku są już 3 dziewczyny, mam nadzieję że jeszcze ktoś dołączy.
- Ja ze swoim występem to jeszcze trochę poczekam, najpierw muszę was trochę upić- zaśmiałem się po czym dodałem - Może ty Lizzy, skoro to twój pierwszy raz?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Elizabeth Carol
Dołączył: 16 Kwi 2013
Posty: 179
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 22:23, 25 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
-Chcesz nas upić, a potem cieszyć się, że będziemy prawić ci komplementy z twojego występu?- zapytałam zadziornie i udając nieco obrażoną odsunęłam od siebie kieliszek z drinkiem. Jednak w następnej chwili spojrzałam na chłopaka trochę niezdecydowanie. Sięgnęłam po mój napój i za jednym razem wypiłam całą zawartość kieliszka.
-A proszę bardzo- powiedziałam z szerokim uśmiechem i ruszyłam w kierunku małej sceny. Kiedy weszłam na nią wszystkie oczy zwróciły się w moją stronę. Nieźle się stresowałam, zwłaszcza, ze nigdy nie występowałam przed taką publicznością, ale wiedziałam, ze dam radę. Powiedziałam prowadzącemu jaką piosenkę chcę zaśpiewać, a potem otrzymałam od niego mikrofon. W następnej chwili usłyszałam tak dobrze znane dźwięki i zaczęłam śpiewać.
http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=pJgoHgpsb9I Carrie Underwood-Blown away
Dry lightning cracks across the skies
Those storm clouds gather in her eyes
Daddy was mean old mister
Mama was an angel in the ground
The weather man called for a twister
She prayed blow it down
Przymknęłam oczy przypominając sobie ostatnie chwile spędzone z moim ojcem. Nie pamiętam kiedy miały one miejsce i chyba nie chciałam pamiętać.
There’s not enough rain in Oklahoma
To wash the sins out of that house
There’s not enough wind in Oklahoma
To rip the nails out of the past
Shatter every window till it’s all blown away,
Every brick, every board, every slamming door flown away
Till there’s nothing left standing,
Nothing left to yesterday
Every tear-soaked whiskey,memory blown away,
Blown away
She heard those sirens screaming out
Her daddy laid there,passed out on the couch
She locked herself in the cellar
Listened to the screaming of the wind
Some people called it taking shelter
She called it sweet revenge
Spojrzałam na publiczność, która spoglądała na mnie z zainteresowaniem. Przelotnie skierowałam swój wzrok na nasz stolik, gdzie cała trójka moich towarzyszy uśmiechała się do mnie i tupała nogami. Widać spodobała się im moja piosenka.
Shatter every window till it’s all blown away,
Every brick, every board, every slamming door flown away
Till there’s nothing left standing,
Nothing left to yesterday
Every tear-soaked whiskey,memory blown away,
Blown away
There’s not enough rain in Oklahoma
To wash the sins out of that house
There’s not enough wind in Oklahoma
To rip the nails out of the past
Shatter every window till it’s all blown away,
Every brick, every board, every slamming door flown away
Till there’s nothing left standing,
Nothing left to yesterday
Every tear-soaked whiskey,memory blown away,
Blown away,
Blown away,
Blown away,
Blown away
Kiedy skończyłam uśmiechnęłam się zadowolona. Publiczność wręcz oszalała i nie było takiej osoby, która by nie klaskała. Ukłoniłam się i zeszłam z sceny. Wróciłam do naszego stolika i usiadłam między Claire, a Madison.
-I jak?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Claire Valentine
Dołączył: 13 Kwi 2013
Posty: 235
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 22:31, 25 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
-To było świetne! I Ty niby występowałaś pierwszy raz? Bujasz!- krzyknęłam, przytulając Lizzy. Zerknęłam na Darrena, po czym jednym tchem wypiłam drink i popiłam z jego kufla.- To ma być wyzwanie? Mnie nie tak łatwo upić. A teraz, panie i panowie!- krzyknęłam w stronę tłumu.- Zabawa się zacznie!
Podbiegłam na scenę seksownym krokiem, rzucając tylko hasłem: "Blondie". Publika zaczęła krzyczeć.
http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=mFerLNdpwO4
Na samym początku moja noga objęła rurę stojącą na środku sceny. Spojrzałam na moją bandę, po czym zgrabnie się wokoło niej okręciłam.
One way or another, I'm gonna find ya'
I'm gonna get ya', get ya', get ya', get ya'
One way or another, I'm gonna win ya'
I'm gonna get ya', get ya', get ya', get ya'
One way or another, I'm gonna see ya'
I'm gonna meet ya', meet ya', meet ya', meet ya'
One day, maybe next week
I'm gonna meet ya'.....ah....
Szybko się na nią wspięłam, by zaraz po niej zjechać.
I will drive past your house
And if the lights are all down
I'll see who's around......
One way or another, I'm gonna find ya'
I'm gonna get ya', get ya', get ya', get ya'
One way or another, I'm gonna win ya'
I'm gonna get ya', get ya', get ya', get ya'
One way or another, I'm gonna see ya'
I'm gonna meet ya', meet ya', meet ya', meet ya'
One day, maybe next week
I'm gonna meet ya'.....ah....
And if the lights are out
I'll follow your bus downtown
See who's hangin' out.....
Zrobiłam gwiazdę z jednej ręki, wybijając się dzięki rurze. Podeszłam do znajomych, przytuliłam Lizzy, uśmiechnęłam się promiennie do Madison oraz pogładziłam Darrena po policzku z niewinnym wzrokiem. Tanecznym krokiem wróciłam na scenę i zatańczyłam solówkę.
One way or another I'm gonna lose ya'
I'm gonna give you the slip
A slip of the lip or another
I'm gonna lose ya'....I'm gonna trick ya'....
One way or another I'm gonna lose ya'
I'm gonna trick ya', trick ya', trick ya', trick ya'
One way or another I'm gonna lose ya'
I'm gonna give you the slip!!
Pokazałam gest, by zatrzymano muzykę. Tak jak w Sali chóru, zaczęłam wyklaskiwać rytm, zachęcając do tego rozochocony tłum.
I'll walk down the mall, stand over by the wall
Where I can see it all, find out who ya' call
Lead you to the supermarket
Check our some specials and rat food
Get lost in the crowd
One way or another, I'm gonna get ya'
(where I can see it all, find out who ya' call)
I'll get ya', I'll get ya', get ya', get ya', get ya'.....
Musiałam, po prostu musiałam zakończyć występ szpagatem z pozycji stojącej. Zeszłam ze sceny wśród braw i wiwatów, proszących o bis. Popatrzyłam wyzywającym wzrokiem na Darrena.
-Przebijesz to. Casanova?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Claire Valentine dnia Czw 22:32, 25 Kwi 2013, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Madison Calder
Dołączył: 14 Kwi 2013
Posty: 53
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lima
|
Wysłany: Czw 22:47, 25 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
-Wooow, dziewczyny, jesteście niesamowite. Ale pozwólcie, że teraz ja przejmę mikrofon. Darrena zostawmy na końcu i miejmy nadzieję, że nie wymięknie - powiedziałam, puszczając oczko
Weszłam na scenę i szepnęłam do prowadzącego tytuł i wzięłam mikrofon.
-Hej, wszyscy wiemy, że Claire i Lizzy były niesamowite! - krzyknęłam nie poznając sama siebie. - A teraz zabawmy się w dawnym stylu!
http://www.youtube.com/watch?v=iJb7cBfrxbo
Zaczęłam piosenkę pewnym, mocnym głosem, którego się nie spodziewałam.
Oh, come on, come on, come on, come on!
Zaczęłam spokojnie, uśmiechając się do Darrena, Lizzy i Claire
Didn’t I make you feel like you were the only man —yeah!
Didn’t I give you nearly everything that a woman possibly can ?
Honey, you know I did!
And each time I tell myself that I, well I think I’ve had enough,
But I’m gonna show you, baby, that a woman can be tough.
Czułam się niesamowicie i byłam pewna, że ludzie dobrze się bawili
I want you to come on, come on, come on, come on and take it,
Take it!
Take another little piece of my heart now, baby!
Lizzy, Darren i Claire
Oh, oh, break it!
Madison
Break another little bit of my heart now, darling, yeah, yeah, yeah.
Lizzy, Darren i Claire
Oh, oh, have a!
Madison
Have another little piece of my heart now, baby,
You know you got it if it makes you feel good,
Oh, yes indeed.
Wróciłam do tonu z pierwszej zwrotki, niby zalotnie spoglądając na publiczność
You’re out on the streets looking good,
And baby deep down in your heart I guess you know that it ain’t right,
Never, never, never, never, never, never hear me when I cry at night,
Babe, I cry all the time!
And each time I tell myself that I, well I can’t stand the pain,
But when you hold me in your arms, I’ll sing it once again.
I’ll say come on, come on, come on, come on and take it!
Lizzy, Darren i Claire
Take it!
Madison
Take another little piece of my heart now, baby.
Lizzy, Darren i Claire
Oh, oh, break it!
Madison
Break another little bit of my heart now, darling, yeah,
Lizzy, Darren i Claire
Oh, oh, have a!
Madison
Have another little piece of my heart now, baby,
You know you got it, child, if it makes you feel good.
I need you to come on, come on, come on, come on and take it,
Lizzy, Darren i Claire
Take it!
Madison
Take another little piece of my heart now, baby!
Lizzy, Darren i Claire
oh, oh, break it!
Madison
Break another little bit of my heart, now darling, yeah, c’mon now.
Lizzy, Darren i Claire
oh, oh, have a
Madison
Have another little piece of my heart now, baby.
You know you got it —whoahhhhh!!
Take it!
Take it! Take another little piece of my heart now, baby,
Lizzy, Darren i Claire
Oh, oh, break it!
Madison
Break another little bit of my heart, now darling, yeah, yeah, yeah, yeah,
Lizzy, Darren i Claire
Oh, oh, have a
Madison
Have another little piece of my heart now, baby, hey,
You know you got it, child, if it makes you feel good.
Skończyłam i byłam zaskoczona tym, co zobaczyłam - oklaski na stojąco. Zaczęłam się śmiać i pędem wróciłam do stolika, pytając
-Jak mi poszło?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Darren Mellark
Dołączył: 21 Kwi 2013
Posty: 91
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 22:48, 25 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
- Hej , hej tylko nie casanova skarbie , ale challenge accepted.
Ucieczyłem się, bo impreza powoli się rozkręcała, wstałem od stolika i udałem się w stronę sceny.Kiedy stałem tyłem do publiki, założyłem czarne okulary,kapelusz,muszkę i czarną skórzaną kurtkę i te obcisłe spodnie, jakby mi ktoś tydzień temu powiedział że będę tak wyglądał - nie uwierzyłbym , ale czego się nie robi dla sztuki i lepszego efektu, miałem nadzieję że to spodoba się dziewczynom. Jak muzyka zaczęła grać odwróciłem się, słysząc jakieś piski , złapałem mikrofon i zacząłem śpiewać.
https://www.youtube.com/watch?v=CqPU7NSVQwY
I could pay for everything that's on you
So everything is on me
Got them girls going Cindy Lauper, Gaga and a little Blondie
If you ain't drunk, then you in the wrong club
Don't feel sexy, you're on the wrong beat
Tell the bar that we don't want no glass
Just bottles and i'm buying everybody one each
Ruchem ręki dałem znak barmanowi,który przyniósł nam kolejne piwo. Wskoczyłem na scenę i zacząłem poruszać biodrami, co spodobało się ładniejszej części publiki
Yes so bring the Veuve Clicquot
D about to hit the big 3 0
Party like it's Carnival in Rio
Life's too short, Danny Devito
Yo, we live, we die, we give, we try, we kiss, we fight
All so we can have a good time
Przyłożyłem rękę do skroni,wykonując gest jakbym czegoś szukał po sali, zatrzymując wzrok na koleżankach z chóru, krótką chwilę przyglądając się ich ubraniom, zacząłem skakać dając całkowite ujście wszystkim emocjom, które we mnie narastały.
I'm in here busy looking for the next top model
Who's wearing something new and something old
And something borrowed
I know this crazy life can be a bitter pill to swallow
So forget about tomorrow
Tonight, we're drinking from the bottle
Cały podekscytowany, zbliżyłem się do dziewczyn i wszyscy zaczęliśmy stukać się butelkami, a ja wykonywałem obrót po kolei z każdą z nich. Schyliłem się po okulary które w cały tym ferworze mi upadły czując jak spodnie opinają mi tyłek, co było dla mnie nowym doświadczeniem. Wszyscy się rozluźnili, najwyraźniej procenty powoli zaczynały działać.
We're drinking from the bottle
We're drinking from the bottle
Yeah, I was done with this thing
Getting it wrong then everything is alright
Got them girls going Heidi Klum, the Kardashians, Rihanna, all types
If you ain't lean, then you in the wrong scene
If you ain't high, then you not on my vibe
Tell the bar that we don't need to sparklers or nothin',
Keep the bottles coming all night
Yes so bring the Veuve Clicquot
D about to hit the big 3 0
Party like it's Carnival in Rio
Life's too short, Danny Devito
Yo, we live, we die, we give, we try, we kiss, we fight
All so we can have a good time
Zdjąłem kurtkę i rzuciłem ją na bok, tak samo było z muszką tylko ona poleciała w stonę widowni. Uniosłem dłonie do góry i zacząłem klaskać, w któtce cała sala wybijała rytm a ND dołączyli do mnie.
I'm in here busy looking for the next top model
Who's wearing something new and something old
And something borrowed
I know this crazy life can be a bitter pill to swallow
So forget about tomorrow
Tonight, we're drinking from the bottle
We're drinking from the bottle
Uff byłem wyczerpany ale i radosny. Wróciłem do stolika i upadłem na krzesło, kładąc na stole mój kapelusz.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|