|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Chris Parker
Dołączył: 14 Kwi 2013
Posty: 108
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 20:46, 15 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
Siedziałem w sali jak na szpilkach. Niby obserwowałem to co się dzieje na zajęciach a jednak myślami byłem nadal na rozprawie. Ojciec ma wyjść w poniedziałek, więc cały weekend mam zajęty na pakowanie. Nie chcę aby zastał mnie w domu. Tym bardziej, że powiedziałem że przeprowadzam się do cioci Emily, a u dziadków nie będzie mnie szukał. Występ Lany przywrócił moje myśli do sali. Miałem z tą piosenką tak wiele dobrych wspomnień. Nie mogłem się oprzeć i zaśpiewałem z resztą w refrenie. Kiedy Lana skończyła śpiewać pogratulowałem jej występu. Zauważyłem, że Lizzy mnie obserwuje. Uśmiechnąłem się do niej, chociaż nadal miałem w pamięci nasz pocałunek.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Claire Valentine
Dołączył: 13 Kwi 2013
Posty: 235
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 20:57, 15 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
Siedziałam chyba na chórze tylko dlatego, żeby posłuchać chórzystów. Od wczoraj wyjątkowo paskudny nastrój nie opuścił mnie do tej pory. Chociaż dobrze wiedziałam, że jestem słaba, to i tak wyszłam na środek z krzesełkiem, wzbudzając zainteresowanie części chórzystów. Cóż, niektórzy nadal pamiętają "Maneater". Jednak nie tym razem.
- Wiem, że już śpiewałam, ale wciągnęło mnie wyszukiwanie piosenek z lat dziewięćdziesiątych. Tak, poza Aguilerą nie kojarzyłam chyba niczego- podniosłam ręce w przepraszającym geście.- Ale to się zmieniło. Miałam trzy piosenki na oku, ale obiecałam, że nie będę tańczyć do piątku, zostawię je na inną okazję. Oraz chcę się pokazać z innej strony.
I tu chyba zgodzi się ze mną każdy, słynę z szybkich piosenek. No, żeby nie przedłużać, usiadłam wygodnie i wsłuchałam się w muzykę. Uwielbiałam śpiewać wersje akustyczne. Delikatnie chwyciłam w dłonie mikrofon.
http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=doRru5icwSI
Oasis - Wonderwall
Today is gonna be the day
That they're gonna throw it back to you
By now you should've somehow
Realized what you gotta do
I don't believe that anybody
Feels the way I do about you now
Zauważając zainteresowanie innych, uśmiechnęłam się delikatnie, bo na nic innego nie mogłam się zdobyć. Moje stopniowe wpatrywanie w przestrzeń powoli zanikało
Backbeat the word was on the street
That the fire in your heart is out
I'm sure you've heard it all before
But you never really had a doubt
I don't believe that anybody feels
The way I do about you now
And all the roads we have to walk are winding
And all the lights that lead us there are blinding
There are many things that I would like to say to you
But I don't know how
Because maybe
You're gonna be the one that saves me
And after all
You're my wonderwall
Today was gonna be the day
But they'll never throw it back to you
By now you should've somehow
Realized what you're not to do
I don't believe that anybody
Feels the way I do
About you now
And all the roads that lead you there were winding
And all the lights that light the way are blinding
There are many things that I would like to say to you
But I don't know how
Chórzyści stopniowo się do mnie przyłączali. No, jak widać, Oasis to naprawdę popularny zespół
I said maybe
You're gonna be the one that saves me
And after all
You're my wonderwall
I said maybe
You're gonna be the one that saves me
And after all
You're my wonderwall
Said maybe
You're gonna be the one that saves me
You're gonna be the one that saves me
You're gonna be the one that saves me
Zaśmiałam się cicho, jak usłyszałam brawa. Chyba faktycznie mój głos był do piosenki idealnie dopasowany. Odstawiłam krzesło na swoje miejsce i usiadłam w kącie, jakoś nie miałam specjalnej ochoty na towarzystwo.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tayla Frost
Dołączył: 13 Kwi 2013
Posty: 211
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 21:27, 15 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
Trochę mnie to wczoraj zabolało, że ledwo podeszłam do Claire, a ona zdążyła wstać i wyjść z sali. Może jednak też się do mnie zraziła. Może również twierdziła, że ośmieszyłam się w piątek z tym pocałowaniem Dereka.
Dzisiaj mogłam ośmieszyć się po raz kolejny. Szczególnie że Celine Dion już była i to w wykonaniu znienawidzonej Lany. Nie mogłam jej wybaczyć, że odebrała mi Dereka na tak długi czas i teraz nie musiałam przed nikim udawać, że ją lubię.
Wiedziałam, że mój głos świetnie pasuje do tej piosenki i nikt w historii McKinley nie odważył się jej zaśpiewać. Byłam tu z powodu zmian i w ich trakcie, więc musiałam takie wprowadzić i na polu wokalnym.
Podparłam się ściany, wstając i powoli ruszyłam na środek sali, by jak najsłabiej odczuwać ból.
- Mieliśmy średni popis Lany przy "Because You Loved Me" i fantastyczny występ Claire, ale ja zamierzam zapewnić wam coś nieziemskiego z repertuaru Celine Dion, co większość boi się wykonać. Ja nie mam takich oporów, więc mogę prosić o muzykę?
Celine Dion - My Heart Will Go On
Stanęłam prosto, ale zarazem luźno, by nie wywoływać niepotrzebnego bólu i dyskomfortu. Przymknęłam oczy na pierwsze wersy piosenki i przywoływałam obrazy z Nowego Jorku oraz lekcje Rachel, jak wydobyć z siebie najwyższe dźwięki.
Tayla
Every night in my dreams
I see you, I feel you,
That is how I know you go on...
Otworzyłam lekko oczy, widząc wszystko niewyraźnie.
Tayla
Far, across the distance
And spaces between us
You have come to show you go on...
Spojrzałam na chór. Wydawało mi się, że powietrze stało się trochę cięższe i kilka osób próbowało spoglądać gdzieś za mnie, ale nie zamierzałam przerwać występu. Czułam, że w oczach zaczynają mi się zbierać łzy. Ostatnio byłam aż zbyt płaczliwa.
Tayla
Near, far, wherever you are,
I believe that the heart does go on.
Once more you open the door
And you're here, in my heart .
My heart will go on and on...
I wtedy przeżyłam szok. Miałam już śpiewać pierwsze słowa, kiedy nagle usłyszałam z tyłu tak dobrze znany mi męski głos.
Danny
Love can touch us one time
And last for a lifetime
And never let go till we're gone...
Love was when I loved you,
One true time I hold to,
In my life we'll always go on...
Patrzyłam na niego z niedowierzaniem. Cały czas posyłał mi rozbawione spojrzenie - pamiętał, jak kochałam tę piosenkę i ile razy ćwiczyłam ją z Rachel. Powoli do niego podeszłam, nie mogąc uwierzyć, że go widzę. Chciałam go dotknąć i w ostatniej chwili zabrałam rękę, bo przypomniałam sobie wszystkie sceny z ostatnich nocy, wszystkie gwałty. Bałam się nawet teraz, gdy byłam dla niego nieosiągalna.
Wróciłam na środek sali, nie przerywając kontaktu wzrokowego z nim i dostrzegając ból w jego oczach.
Tayla
Near, far, wherever you are
I believe that the heart does go on
Once more you open the door
And you're here in my heart and
My heart will go on and on...
Czułam, jak z oczu zaczynają mi płynąć łzy: szczęścia, że Danny tu był i bólu, że nie było Dereka, a ludzie z chóru w ogóle nie obeszli się moim wyobcowaniem. Nagle poczułam, jak fala różnych emocji zalewa moje serce, duszę i umysł. Odwróciłam się w stronę chóru, by Danny nie zobaczył rosnącego bólu w moich oczach i mierząc się ze wzrokiem każdej osoby w sali, zaśpiewałam ostatni refren, czasami przymykając oczy i operując rękami jak Rachel - te ruchy miały ułatwić wydobycie długich i wysokich dźwięków.
Tayla
You're here, there's nothing I fear
And I know that my heart will go on.
We'll stay forever this way;
You are safe in my heart and
My heart will go on and on...
W sali panowała cisza. Nikt nie zareagował. Jeden wniosek: zawaliłam.
- Byłaś niesamowita. Rachel wspaniale cię wyuczyła - usłyszałam tuż obok ucha, po czym dobiegła mnie burza oklasków z sali. Magiczny nastrój zepsuło jednak to, że chwilę później poczułam dwie ręce łapiące mnie w talii. Momentalnie osunęłam się na ziemię i skuliłam tak bardzo, jak potrafiłam.
- Nie! - wrzasnęłam z całych sił. - Błagam, nie dotykaj! Nie chcę! Mam dość! Nie zniosę ani razu więcej! Błagam, nie krzywdź jej, ale daj mi też trochę życia, proszę! - krzyczałam, z całej siły kuląc się na podłodze Przez zapłakane oczy widziałam, że to Danny mnie objął, ale zlewał się z obrazami Ryana z ostatnich nocy. W końcu zrezygnowała szepnęłam: - Jakaś dziewczyna, proszę, nie wyjdę sama.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Elizabeth Carol
Dołączył: 16 Kwi 2013
Posty: 179
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 21:42, 15 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
Nie wiedziałam jak mogłam odebrać cały występ Tayli. na początku było wszystko okej, ale na koniec....sama nie wiedziałam jak mam na to wszystko zareagować. Zagryzłam wargę i tylko przyglądałam się scenie odgrywającej na środku pomieszczenia. Zauważyłam, ze w pewnym momencie do Tayli podeszła Claire i razem wyszły z sali, w której nagle zrobiło się strasznie cicho. Co to było? Pomyślałam, ale nie odważyłam się skomentować tego w jakikolwiek sposób. Wstałam z swojego miejsca i wręcz niezauważalnie przeszłam na drugi koniec sali gdzie siedział Chris.
-Hej- mruknęłam cicho.Usiadłam obok niego, a potem spojrzałam na niego.- Możemy pogadać?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Chris Parker
Dołączył: 14 Kwi 2013
Posty: 108
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 21:50, 15 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
Nie wiedziałem jak zaaregować na zachowanie Tayli. Na szczęście Claire wyszła z nią z sali.
- Jasne - powiedziałem uśmiechając się do niej. Wpadłem na pewien pomysł - ale najpierw coś ci zaśpiewam. - Lizzy kiwnęła głową
Odetchnąłem głęboko i wyszedłem na środek sali. Podstawiłem sobie stołek i wziąłem do ręki gitarę – Wiem, że miałem już sposobność śpiewać piosenkę z tej dekady, więc wygonicie mnie siłą, albo będziecie znowu musieli to ścierpieć – u niektórych osób zauważyłem stłumiony śmiech. – Więc, powitajcie się z rokiem 1998.
http://www.youtube.com/watch?v=SWd73bK9-zc
Chris:
I could stay awake just to hear you breathing
Watch you smile while you are sleeping
While you're far away and dreaming
I could spend my life in this sweet surrender
I could stay lost in this moment forever
Well, every moment spend with you
Is a moment I treasure
I don't wanna close my eyes
I don't wanna fall asleep
'Cause I'd miss you, baby
And I don't want to miss a thing
'Cause even when I dream of you
The sweetest dream would never do
I'd still miss you, baby
And I don't want to miss a thing
Lying close to you
Feeling your heart beating
And I'm wondering what you're dreaming
Wondering if it's me you're seeing
Then I kiss your eyes and thank God we're together
And I just wanna stay with you
In this moment forever, forever and ever
Byłem zaspoczony, że chór przyłączył się do śpiewania. Uśmiechnąłem się pod nosem nie przerywając piosenki.
Chris z New Directions:
I don't wanna close my eyes
I don't wanna fall asleep
'Cause I'd miss you, baby
And I don't want to miss a thing
Chris:
'Cause even when I dream of you
The sweetest dream would never do
I'd still miss you, baby
And I don't want to miss a thing
I don't wanna miss one smile
I don't wanna miss one kiss
Well, I just wanna be with you
Right here with you, just like this
I just wanna hold you close
Feel your heart so close to mine
And just stay here in this moment
For all the rest of time
Chris z New Directions:
Don't wanna close my eyes
Don't wanna fall asleep
'Cause I'd miss you, baby
And I don't wanna miss a thing
'Cause even when I dream of you
The sweetest dream would never do
'Cause I'd still miss you, baby
And I don't want to miss a thing
I don't wanna close my eyes
I don't wanna fall asleep
'Cause I'd miss you, baby
And I don't want to miss a thing
Chris:
'Cause even when I dream of you
The sweetest dream would never do
I'd still miss you, baby
And I don't want to miss a thing
Chris z New Directions:
Don't wanna close my eyes
Don't wanna fall asleep, yeah
I don't want to miss a thing
I don't want to miss a thing
- Jest zaszczytem występować przed taka publiką – powiedziałem uśmiechając się i kłaniając się podczas oklasków. – Jesteście świetnymi słuchaczami, lepszymi niż prysznic, gdzie wcześniej tylko śpiewałem.
Spojrzałem na Lizzy, która do mnie pomachała. Usiadłem obok niej zaczynając rozmowę
- Hej – powiedziałem na wstępie szczerząc się jak mysz do sera – Wiedz jedno, ta piosenka jest o tobie…dla ciebie – powiedziałem jej na ucho przy czym się rumieniąc. – Nigdy nic takiego nie czułem do nikogo. – Widziałem, że niektórzy nas obserwowali, co mnie zaczęło wkurzać. Wyciągnąłem czystką kartkę z torby. Napisałem na niej: „Wiem, ze to głupie pytanie, ale czy chcesz być moją dziewczyną?” Na dole dopisałem: „Tak, nie, może.”. Podałem ją dyskretnie Lizzi z trzęsącą się ręką. Czekałem z niecierpliwością na odpowiedź.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Chris Parker dnia Śro 22:10, 15 Maj 2013, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Elizabeth Carol
Dołączył: 16 Kwi 2013
Posty: 179
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 21:58, 15 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
Przyglądałam się z uśmiechem, gdy Chris śpiewał na środku sali. To było naprawdę miłe, zwłaszcza, że jeszcze nie miałam okazji, by ktoś dla mnie śpiewał. W dodatku słowa piosenki... miałam wrażenie, że opisuje on moje uczucia, a jak się późnej okazało również uczucia Chrisa. Zarumieniłam się delikatnie, gdy szepnął mi na ucho. Kiedy podał mi kartkę odebrałam ją i wręcz nie mogłam uwierzyć w to o co mnie pyta. Przez chwilę wpatrywałam się w słowa na kartce, a potem wzięłam od niego długopis i zakreśliłam kółko przy słowie Tak. Na dole dopisałam : To nie jest głupie pytanie.
Oddałam mu kartkę z uśmiechem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Chris Parker
Dołączył: 14 Kwi 2013
Posty: 108
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 22:07, 15 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
Po uśmiechu Lizzy mogłem wnioskować tylko jedno, ale dla pewności przeczytałem kartkę. Myślałem, że skoczę z radości, ale się powstrzymałem. W końcu nadal byliśmy w sali chóru
- Więc - powiedziałem uśmiechając się i splotłem nasze dłonie - Nie wiesz nawet ile to dla mnie znaczy, ile ty znaczysz. Nie mogę doczekać się naszego duetu na zawodach. Przestałem wierzyć w prorocze sny dzięki czemu przestały mnie nawiedzać. - Lizzy spojrzała na mnie. Widziałem, że tłumi śmiech. Przypomniałem sobie, że to Lizzy się do mnie przysiadła - Chciałaś o czymś porozmawiać. O co chodzi?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Chris Parker dnia Śro 22:08, 15 Maj 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Elizabeth Carol
Dołączył: 16 Kwi 2013
Posty: 179
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 22:12, 15 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
-Domyślam się bo to znaczy tyle samo dla mnie- powiedziałam i z uśmiechem spojrzałam na nasze splecione dłonie.- Jako jedyny mnie rozumiesz i nigdy wcześniej nie zależało mi na nikim tak bardzo jak na tobie.
Spojrzałam na niego i pocałowałam w policzek. Gdy zadał pytanie, przypomniałam sobie po co tak naprawdę chciałam z nim pogadać, oczywiście nie licząc tego, ze po prostu chciałam spędzić trochę czasu w jego towarzystwie.
-Mam się spotkać z moim ojcem za parę dni w Breadstix i trochę się tego obawiam-oznajmiłam cicho.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Chris Parker
Dołączył: 14 Kwi 2013
Posty: 108
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 22:22, 15 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
- Czyli nadal się obawiasz przed tym spotkaniem - powiedziałem a ona kiwnęła głową - Jak sama mówiłaś, że on nic ci nie zrobi. Jakbyś potrzebowała wsparcia to wiesz do kogo się zwrócić - powiedziałem puszczając do niej oko - Chociaż nasi ojcowie powinni się spotkać - powiedziałem żartując - Znajdą wspólny język. A tematem numer jeden: "Jak zniszczyć życie własnym dzieciom". A tak na poważnie, chcę abyś wiedziała, że przeprowadzam się do dziadków. Miałem okazję wyrwać się z tego miasta, ale nie zrobiłem tego ze względu na ciebie. - Ona spojrzała na mnie zdziwiona - Jak ciocia mi o tym powiedziała to dopiero co się poznaliśmy a miałem jednak przeczucie, że to będzie coś więcej - powiedziałem obejmując ją ramieniem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Elizabeth Carol
Dołączył: 16 Kwi 2013
Posty: 179
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 22:29, 15 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
-Niby tak, ale nie mam w ogóle pojęcia co mogłabym się po nim spodziewać. Nie widziałam go jednak całe dwanaście lat i raczej dość trudno będzie mi z nim rozmawiać- mruknęłam, ale zaraz spojrzałam na niego z delikatnym uśmiechem.- Ale dam radę. I wiem, ze w każdym momencie mogę na ciebie liczyć.
Byłam zaskoczona tym,, ze nie wyjechał z Limy tylko ze względu na mnie, a z drugiej strony niemożliwie szczęśliwa z tego powodu.
-Cieszę się, że miałeś takie przeczucia-powiedziałam z szerokim uśmiechem i oparłam głowę na jego ramieniu. - Nie wiem co bym zrobiła bez ciebie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Chris Parker
Dołączył: 14 Kwi 2013
Posty: 108
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 22:40, 15 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
- Poradziłabyś sobie - powiedziałem uśmiechając się do niej - Chociaż sam nie wiem co bym zrobił bez ciebie. Te ostatnie dni są bardziej do przeżycia bo wiem, że mogę z tobą porozmawiać o wszystkim. Któregoś dnia musisz poznać Mike'a, mojego starszego brata. Na pewno znajdziecie wspólny język. Pomyśl sobie, że ja - powiedziałem pokazując na siebie - namówiłem go aby od drugiego semestru zaczął studia na Uniwersytecie w Lima. A jakie jest twoje rodzeństwo: Lucas, Josh i Jenny? O ile dobrze spamiętałem imiona
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Elizabeth Carol
Dołączył: 16 Kwi 2013
Posty: 179
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 22:51, 15 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
Kiwnęłam głową.
-Lucas... on jest dość trudny- zaczęłam mówić.- W liceum miał niezłe problemy z prawem, ale gdy tylko wstąpił do chóru jakoś mu się wszystko wyprostowało. Teraz studiuje w Los Angeles aktorstwo i widać, że się zmienił. Zresztą znam go nie od dziś i widać, że mu zależy na tych studiach. Z tego co wiem to bardzo przeżył odejście ojca. Mogłabym powiedzieć, ze jemu brakowało go najbardziej. A Josh i Jenny to bliźniaki, którzy mają tylko jedną wspólną cechę- dokuczanie starszej siostrze- zauważyłam, że chłopak praktycznie powstrzymywał się przed wybuchnięciem śmiechem.- To nie jest śmieszne, gdybyś miał młodsze rodzeństwo też byś tak miał- powiedziałam rozbawiona, a on skinął głową i zaśmiał się. Ja sama dołączyłam do niego chwilę później.
-Ale tak naprawdę wszyscy się wspieramy nawzajem. Najpierw po odejściu ojca wiedziałam, ze mogę na nich wszystkich liczyć, a potem gdy mama zachorowała praktycznie wszystko spadło na mnie. Dosyć często musiałam spędzać noce w pokoju mojego młodszego rodzeństwa bo byli przerażeni tym, ze mama jest w szpitalu.
Westchnęłam cicho.
-Zresztą musisz ich kiedyś poznać- uśmiechnęłam się. - A twój brat ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Chris Parker
Dołączył: 14 Kwi 2013
Posty: 108
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 23:02, 15 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
- Hmm - powiedziałem zastanawiając się - Z Mike'em bywa ciężko. Jest starszy ode mnie o trzy lata, więc byłem świadkiem jego panowania w tej szkole. W liceum liczył się dla niego tylko football, w który i mnie wciągnął. Po skończeniu szkoły nie próbował zdawać na studia, jak to lubił mówić: "To nie jest dla niego". Zatrudnił się w warsztacie samochodowym Burta Hummela. Normalnie zaczęliśmy ze sobą rozmawiać dopiero w dniu incydentu z ojcem. Może to dało mu do zrozumienia, że nie jest on taki idealny. - Przypomniałem sobie jej słowa na temat młodszego rodzeństwa - Może twoim zdaniem jest ciężko wytrzymać z młodszym rodzeństwem, a ja zawsze chciałem je mieć - Zastanowiłem się chwilę - może tylko siostrę, bo drugiego brata podobnego do Mike'a bym nie przeżył.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Elizabeth Carol
Dołączył: 16 Kwi 2013
Posty: 179
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 23:07, 15 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
Zaśmiałam się cicho na jego słowa.
-Tutaj nie chodzi, że idzie z nimi ciężko wytrzymać tylko po prostu czasami mam chwilę tylko dla siebie i gdy chcę pobyć sama oni akurat wymyślają sobie najróżniejsze rzeczy i to zazwyczaj ja jestem ich obiektem doświadczeń- powiedziałam i uśmiechnęłam się delikatnie.- Ale kocham ich i nie byłabym w stanie teraz bez nich żyć.
Zresztą tak jak bez ciebie pomyślałam. Po raz pierwszy czułam się naprawdę kochana i bezpieczna w jego ramionach.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Darren Mellark
Dołączył: 21 Kwi 2013
Posty: 91
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 20:22, 16 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
Wszedłem do klasy, parę osób siedziało już na miejscach, nie zwracałem na to jednak uwagi. Po przywitaniu od razu usiadłem przy pianinie i cieszyłem się, że dałem namówić się ojcu na naukę gry na drugim instrumencie teraz w końcu mogłem się sprawdzić. W domu zacząłem przeglądać płyty z lat 90, do ręki mi wpadła ta Guns N' Roses, wybrałem piosenkę,która w tym momencie najlepiej mi leżała. Zawsze byłem pod wrażeniem teledysku,który był niczym krótkometrażowy film.
Guns N' Roses - November Rain
http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=8SbUC-UaAxE#!
When I look into your eyes
I can see a love restrained
But darling when I hold you
Don't you know I feel the same
Cause nothin' lasts forever
And we both know hearts can change
And it's hard to hold a candle
In the cold november rain
We've been through this such a long time
Just tryin' to kill the pain
But lovers always come and lovers always go
And no one's really sure who's lettin' go today
Walking away
Nie rozglądałem się na boki, patrzyłem na klawisze lub przed siebie.
If we could take the time to lay it on the line
I could rest my head
just knowin' that you were mine
All mine
So if you want to love me
Then darlin' don't refrain
I'll just end up walkin'
In the cold november rain
Do you need some time.. on your own
Do you need some time.. all alone
Everybody needs some time.. on their own
Don't you know you need some time.. all alone
Ciągle siedziałem przy pianinie, bo uważałem że ta piosenka sama w sobie jest magiczna i nie potrzebuje żadnych ozdobników, czułem że odpływam w swoim własnym świecie.
I know it's hard to keep an open heart
When even friends seem out to harm you
But if you could heal a broken heart
Wouldn't time be out to charm you
Wyśpiewywałem każde słowo z pewną emocją, w głowie analizując ich sens. Odwróciłem głowę w stronę chórzystów,chyba każdy mógł w tym tekście znaleźć część siebie.
And when your fears subside
And shadows still remain
I know that you can love me
When there's no one left to blame
So never mind the darkness
We still can find a way
Cause nothin' lasts forever
Even cold november rain
Don't ya think that you need somebody
Don't ya think that you need someone
Everybody needs somebody
You're not the only one
Przeciągałem zakończenie, bo wiedziałem, że będę musiał wrócić do rzeczywistości i kiedyś musi to nastąpić. Zdobyłem się na lekki uśmiech, nadal tkwiąc przy instrumencie..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|