Forum www.mckinleyhighschool.fora.pl Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

Zajęcia teatralne
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.mckinleyhighschool.fora.pl Strona Główna -> Skrzydło Zachodnie
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Claire Valentine




Dołączył: 13 Kwi 2013
Posty: 235
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 16:10, 20 Maj 2013    Temat postu:

Nie wiem, dlaczego wybrałam teatralne na rzecz sali tanecznej. Wiem jedno- ten odwyk od tańca będzie naprawdę długi. Jeśli tak ma to wyglądać.
Pchnęłam drzwi od sali, w której siedziała już Tayla. Nie miałam ochoty wspominać naszej ostatniej rozmowy. Dalej miałam w głowie pytanie, o jakiego faceta jej chodziło. Przynajmniej wywnioskowałam, że to facet.
- Cześć- mruknęłam cicho. Ciągle pamiętałam swój stan. Usiadłam na ławce i spojrzałam na tablicę. Dokładnie. Sprawy dotyczące spektaklu.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Chris Parker




Dołączył: 14 Kwi 2013
Posty: 108
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 16:28, 20 Maj 2013    Temat postu:

Cały dzień snułem się po szkole jak cień. Pierwszy raz nie chciałem opuszczać jej murów. Pchnąłem drzwi od sali teatralnej i wszedłem do środka. Zauważyłem, że stawiły się już Claire i Tayla.
- Cześć dziewczyny - powiedziałem uśmiechając się do nich i usiadłem na ławce. Byłem ciekawy czemu nie ma jeszcze Lizzy. Spojrzałem na tablicę. No tak, spektakl. Cieszyłem się, że mogę czymś się zająć zamiast myśleć o tym co mnie spotka po powrocie do domu.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Claire Valentine




Dołączył: 13 Kwi 2013
Posty: 235
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 16:39, 20 Maj 2013    Temat postu:

Skinelam tylko głowa, odpowiadając na powitanie Chrisa. Nieee, postanowione, po chórze idę do sali tanecznej. I ogarniac nowa solowke. Jednak najpierw musiałam przeżyć teatralne. I dowiedzieć się, co będęw ogóle zaangażowana, w kwestii przedstawienia rzecz jasna.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Matthew Jenner




Dołączył: 17 Maj 2013
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 16:52, 20 Maj 2013    Temat postu:

Po treningach drużyny footballowej miałem czas wolny,bo zazwyczaj tańczyłem w domu. W szkolnej sali taneczej byłem może ze trzy razy.Zapisałem się,więc do klubu superbohaterów,ale tam nie wiele się działo.Na tablicy ogłoszeń zobaczyłem propozycję zajęć teatralnych na które jak słyszałem chodzą same osoby z chóru może się czegoś od nich dowiem.Mój kumpel prawie tydzień namawiał mnie abym się zapisał,bo brakuje im ludzi na zawody.Pomyślałem,że nic nie tracę i może warto spróbować.Kiedy przyszedłem do audytorium zobaczyć utwór grupowy nikogo nie było na scenie ani nawet na widowni,następnego dnia chciałem się czegoś dowiedzieć od kolegów z drużyny którzy na nie chodzą,ale jak na złość żaden się nie pojawił. Dochodziłem już do sali w której odbywają się zajęcia chwyciłem za klamkę i wszedłem do środka. Zauważyłem Chrisa,którego znałem i dwie dziewczyny:jedną kojarzyłem była bodajże dziewczyną Darrena,brunetki nie znałem.Obie zwróciły wzrok w moją stronę byłem trochę skrępowany,ale po chwili ciszy powiedziałem:
-Dobrze trafiłem? Czy tą są zajęcia teatralne -co za idiotyczne pytanie,dziewczyny przytaknęły - Wiem że trochę późno się obudziłem,widzę że szykujecie jakiś projekt - odwróciłem wzrok na Szczegóły spektaklu - nie chciałbym przeszkadzać,jak myślicie mogę dołączyć ? Tak w ogóle to jestem Matthew-uśmiechnąłem się i zwróciłem się do blondynki - Może ty masz kontakt ze swoim chłopakiem,bo nie mogę go złapać.Codziennie truł mi,że mam przyjść za chór.Kiedy się pojawiłem to nikogo nie było,nie wystawia się przyjaciół-dodałem sfrustrowany-Przepraszam to oczywiście nie twoja winna-zdobyłem się na lekki uśmiech i mówiąc już do wszystkich-To jak to jest z tym chórem jest czy go nie ma? może sam po prostu pomyliłem godziny.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Elizabeth Carol




Dołączył: 16 Kwi 2013
Posty: 179
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 16:56, 20 Maj 2013    Temat postu:

Z racji tego, że moje korepetycje z fizyki się nieco przeciągnęły, plus autobus mi uciekł, byłam już nieźle spóźniona na teatralne. Dlatego, gdy tylko przekroczyłam próg szkoły(ponownie tego dnia) szybko pobiegłam do sali, gdzie odbywały się zajęcia. Złapałam oddech i już nieco spokojniej weszłam do środka, gdzie byli już wszyscy.
-Przepraszam za spóźnienie!-zawołałam natychmiast do Tayli. W oczy rzucił mi się napis na tablicy. A więc to dzisiaj mieliśmy się dowiedzieć coś więcej na ten temat. -To się już nie powtórzy.
Zaraz po tym spojrzałam na Chrisa, który wyglądał na lekko podłamanego. Nie dziwiłam się temu wcale. Dzisiaj miał wychodzić jego ojciec, a on mimo wszystko postanowił zostać w domu. Kiedy się tylko o tym dowiedziałam przez moment byłam wściekła na niego, że może tak lekkomyślnie zachować, ale teraz jedyne co czułam to strach, że może mu się coś stać. Usiadłam obok niego i złapałam go za rękę. Chciałam tym samym pokazać mu, że nie jest z tym sam.
-Boję się o ciebie-szepnęłam mu na ucho, tak żeby tylko on miał możliwość mnie usłyszeć.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Chris Parker




Dołączył: 14 Kwi 2013
Posty: 108
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 17:04, 20 Maj 2013    Temat postu:

Zdziwiłem się trochę widząc Matthew na zajęciach teatralnych. Słyszałem o tym, że Darren chciał go zwerbować ale nie wiedziałem, że dał się namówić. Zaraz po nim wpadła Lizzy. Uśmiechnąłem się do niej, ale ona skupiła wzrok na tablicy. Po jej słowach nie dziwiłem się jej.
- Nic mi nie będzie - powiedziałem Lizzy głaszcząc jej dłoń - Nie chcę mu dać satysfakcji z tego, że pozbywa się mnie z domu. Może wreszcie przejrzy na oczy, że tak nie postępuje się z rodziną. Miałem pewne wątpliwości - powiedziałem i zauważyłem, że Lizzy chce mi przerwać - ale nie będę się przed nim ukrywał przez całe życie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Claire Valentine




Dołączył: 13 Kwi 2013
Posty: 235
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 17:08, 20 Maj 2013    Temat postu:

Nowy chorzysta? Robi się ciekawie, skads go kojarzylam. Niesety miałam tylko pamięć do twarzy.
- Weź nawet nie przypominaj mi o grupowym-podeszlam do nowego. I jakiego znów chłopaka?- Aaa, mowisz o Darrenie, tak? Nie. Nie miałam z nim kontaktu, ale mowil, że zna kogoś z niezłym głosem. Miło mi, jestem Claire. A zajęcia chóru zazwyczaj są po teatralnych.
Wróciłam na swoje miejsce.
- Rozgosc się- rzucilam rozbawiona, patrząc na zestresowanego chłopaka.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Elizabeth Carol




Dołączył: 16 Kwi 2013
Posty: 179
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 17:09, 20 Maj 2013    Temat postu:

Zagryzłam dolną wargę i spojrzałam z troską na Chrisa.
-Na pewno wiesz co robisz?-zapytałam.- W sensie rozumiem cię poniekąd...Wychowałeś się w tym domu, ale obiecaj mi jedno dobrze?
Chłopak kiwnął głową, a ja kontynuowałam.
-Jeśli cokolwiek ci zrobi to wyprowadzisz się od niego, proszę- powiedziałam, a on spojrzał na mnie niepewnie. Wiedziałam, ze się wahał.
-No dobrze- mruknął, a ja uśmiechnęłam się do niego.
-Widzę, ze dzisiaj jest jakieś bardziej szczegółowe spotkanie co do spektaklu, tak?- zwróciłam się do dziewczyn, które były zajęte sobą.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tayla Frost




Dołączył: 13 Kwi 2013
Posty: 211
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 17:23, 20 Maj 2013    Temat postu:

- Matthew, fajnie, że dołączyłeś. Jestem Tayla - kiwnęłam do niego, utrzymując bezpieczną odległość. Chciałam przełamać ten strach przed facetami, ale Ryan każdego dnia rozbudzał go na nowo. - Szykujemy spektakl, o którym właśnie chcę wam opowiedzieć. Jak część z was wie, był to projekt szykowany przeze mnie i... - Wzięłam głęboki oddech. -...Dereka. - Tak, powiedziałam to imię na głos! - Jako że on odszedł, zostałam z tym sama. Postanowiłam jednak, że wolę go z kimś współtworzyć i na miejsce Dereka chciałabym wyznaczyć Claire. - Spojrzałam na dziewczynę. - Ciągle chcesz przyjąć tę funkcję? - Skinęła głową. - Świetnie. Kolejna rzecz. Myślałam trochę nad obsadą. Początkowo to ja i Derek mieliśmy grać główne role, ale on odszedł, a ja nie znam nikogo, kto chciałby chociażby tylko grać ze mną parę, więc postanowiłam wykorzystać osoby, które już mamy na zajęciach teatralnych. Potrzebowałabym jednak Darrena do tego wszystkiego. Claire, możesz go przekonać do zajęć? Bardzo zależy mi na tym, by urządzić oddzielny casting między tobą i Darrenem a Lizzy i Chrisem - do każdego z was mam szczególną sympatię i bardzo chciałabym wykorzystać naturalność i szczerość waszych uczuć do dwóch historii miłosnych, które się w spektaklu będą przewijać. Tylko od małego przesłuchania zależy, którą parę wybiorę na główny wątek.
Odwróciłam się do Matthew, który wydawał się nieco skonsternowany.
- Jeszcze cię nie znam, więc wybacz, że na razie nie biorę cię pod uwagę, ale też dostaniesz jakąś rolę w spektaklu, o ile niedługo pokażesz nam, co potrafisz. - Puściłam do niego oko, żeby jakoś pomóc mu zaklimatyzować się w grupie.
- A teraz najważniejsze. Spektakl będzie... musicalem! - Wszyscy zareagowali wiwatem, nawet Claire się uśmiechnęła. - Dodatkowo będzie to musical oparty na piosenkach z bajek Disneya. Chcecie więcej szczegółów jak ogólny zarys fabuły? - spytałam, chcąc podkręcić nastrój.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Elizabeth Carol




Dołączył: 16 Kwi 2013
Posty: 179
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 17:32, 20 Maj 2013    Temat postu:

Byłam nieco zaskoczona słowami Tayli, ale z drugiej strony cieszyłam się, że mogłam być brana pod uwagę do jednej z głównych ról , chociaż mi samej, aż tak bardzo na tym nie zależało. Musical? I to w dodatku z piosenkami z bajek Disneya? To było naprawdę coś i mogło nam się udać.
-Pytanie- powiedziałam radośnie.- Opowiadaj bo jestem ciekawa jak to by wszystko wyglądało. I myślę, ze chyba nie tylko ja.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Elizabeth Carol dnia Pon 17:32, 20 Maj 2013, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Claire Valentine




Dołączył: 13 Kwi 2013
Posty: 235
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 17:36, 20 Maj 2013    Temat postu:

Dobra, nie chciałam na początku głównej roli, ale kiedy usłyszałam, że na główne role typowani są też Chris i Lizzy, poczułam uklucie zazdrości. Mieli solo na zawody, chcialam wyjść w końcu z cienia.
- Dawaj, dawaj, muszę wiedzieć, w co mnie wpakowałas-powiedziałam, z zamysleniem.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Claire Valentine dnia Pon 17:39, 20 Maj 2013, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Matthew Jenner




Dołączył: 17 Maj 2013
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 17:37, 20 Maj 2013    Temat postu:

-I to ja jestem tym kimś z niezłym głosem-roześmiałem się- nie przesadzałbym i mi też miło cię poznać. Usiadłem się i przysłuchiwałem się jak dziewczyna chyba przewodnicząca tego kółka omawiała szczegóły spektaklu.Musical, chyba nie mogłem lepiej trafić.
-Jasne rozumiem poza tym żaden ze mnie aktor nigdy nie miałem z tym styczności.Trochę tańczę,mam nadzieję że mi się to tutaj przyda.Liczę na to,że się od was czegoś nauczę.Piosenki Disneya,powrót do czasów dzieciństwa.Podoba mi się.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Chris Parker




Dołączył: 14 Kwi 2013
Posty: 108
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 17:39, 20 Maj 2013    Temat postu:

- Lubisz nas trzymać w napięciu, co? - powiedziałem uśmiechając się do Tayli - Co do spektaklu to uwielbiam Disney'a, pewnie jak każdy z nas - powiedziałem rozglądając się po sali. - Już nie mogę się doczekać prób. Nie ważne jaką dostanę rolę. Ważne jest towarzystwo w jakim się pracuje.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Claire Valentine




Dołączył: 13 Kwi 2013
Posty: 235
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 17:54, 20 Maj 2013    Temat postu:

I to był chyba moment, który wyrwał mnie z zamyślenia.
- Tańczysz? Serio?- spojrzałam na Matthew. Skinął głową.- Pierwszy chłopak, który tańczy. I którego poznałam w tej szkole. Ciekawe, co mnie jeszcze zaskoczy- wybałuszyłam oczy.- To mogę się na ciebie natknąć w sali tanecznej.
Dobra, cisza, teraz czekam, co powie Tayla.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Claire Valentine dnia Pon 17:55, 20 Maj 2013, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tayla Frost




Dołączył: 13 Kwi 2013
Posty: 211
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 18:48, 20 Maj 2013    Temat postu:

- Widzę, że wraz z Claire mamy kogoś do układania choreografii na zawody i do musicalu. - Uśmiechnęłam się do Matthew. - Okej, nie trzymam was w niepewności. Zrobiłam kilka kopii z fabułą i wstępną rozpiską ról. - To mówiąc, rozdałam wszystkim kartki.

Główną bohaterką ma brata, postać drugoplanowa (każde z nich ma własne love story: siostra - pierwszorzędowe, brat - drugorzędowe). Obydwoje po śmierci ojca zostali wygnani ze swojego królestwa przez podłego wuja. Od lat ukrywają się po lasach. Pewnej nocy, gdy wychodzą na poszukiwanie pożywienia, zostają napadnięci. Ratuje ich książę królestwa, na którego terenie obecnie się znajdują. Zabiera ich powozem do rodziców, których przekonuje, by pozwolili rodzeństwu zostać w zamku w zamian za pomoc z ich strony. Król jest bohaterem dobrym, chcącym jak najlepiej dla królestwa - jest jednak pod pantoflem swojej żony, królowej, która najchętniej wydaje pieniądze zabrane obywatelom na urządzanie komnat w zamku i własne wygody. Jest ona jednym z czarnych charakterów, niewątpliwie najważniejszym w całej historii.
Główna bohaterka zakochuje się w księciu i zaprzyjaźnia ze służącą, w której z kolei zakochuje się jej brat.
Może się okazać, że rodzeństwo jest bardzo uczynne i dodatkowo często podarowane im jedzenie wynosi poza zamek i przekazuje żebrakom. Gdy królowa dowie się, że jedzenie, na którego import królestwo wydaje pieniądze, jest wydawane ludziom z miasta, postanowi się zemścić na rodzeństwu. Kocha jednak syna nad życie i chce, by był szczęśliwy, więc namawia go, by udał się z główną bohaterką na schadzkę do lasu i podczas ich nieobecności ogłasza i przygotowuje widowisko - powiedzmy, że odbywałoby się na jakimś tarasie/balkonie zamkowym, a na dole na dziedzińcu staliby ludzie z miasta. Bohaterka i książę akurat by wrócili i dołączyli do króla i królowej na tarasie, gdy królowa wywołałaby nazwisko brata dziewczyny i zesłała go na wygnanie. Siostra i służąca są załamane, książę próbuje je pocieszać i przekonać matkę - w końcu zauważa jej okrucieństwo. Lud jest oburzony i wszczyna bunt.
Gdy para królewska jedzie do innego królestwa w jakichś sprawach, ludzie atakują powóz. Poseł przynosi głównemu bohaterowi wieści, że jego rodzice zginęli i musi on natychmiast zająć tron, gdyż jest już w odpowiednim wieku. Bohaterka go pociesza. Książę cofa wydalenie jej brata, który wraca na zamek. Obejmuje tron i postanawia poślubić bohaterkę oraz zarządza ślub brata dziewczyny i służącej.
Wtedy okazuje się, że w królestwie rodzeństwa od lat trwają poszukiwania chłopaka - ich wuj niedawno umarł, a lud szuka prawowitego władcy tronu. Na wieść o ślubach rodzeństwa zgłaszają się do królestwa już nie księcia, a króla. Brat ze służącą odchodzą i oba królestwa żyją w zgodzie, dobrobycie i przyjaźni.


*Główni bohaterowie: rodzeństwo
*Brat głównej bohaterki
*Służąca na zamku głównego bohatera
*Król
*Królowa
*Trójka napastników (mogą ich grać dowolne osoby z całej obsady, które nie grają w kolejnej scenie, czyli podróży księcia i rodzeństwa powozem do zamku)
*Woźnica (?)
*Kucharka (?)
*2-4 strażników (mogą ich grać dowolne osoby z całej obsady, które nie grają w ostatnich scenach poprzedzających sceny ze strażnikami oraz pierwszych po nich następujących)
*Zbuntowany lud (ok. 3-5 osób)
*Poseł/nie pamiętam nazwy funkcji

Obserwowałam, jak wszyscy czytają moją rozpiskę.
- I jak wrażenia?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.mckinleyhighschool.fora.pl Strona Główna -> Skrzydło Zachodnie Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następny
Strona 5 z 6

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Forum.
Regulamin